Joanna Podolska
  • 13 października 2024
  • niedziela / godz. 15.00
  • start: Collegium Anatomicum Uniwersytetu Medycznego w Łodzi
  • ul. Gabriela Narutowicza 60

Wstęp wolny

Spacer szlakiem dobrych serc | prowadzenie: Joanna Podolska-Płocka

W spektaklu „Klinika ocalenia złamanego serca” artystka z Ukrainy Victoria Myronyuk wraz z publicznością będzie szukać sposobów, aby poprzez sztukę i wspólnotowe praktyki uleczyć złamane serce. Podczas „Spaceru szlakiem dobrych serc” prowadząca Joanna Podolska-Płocka opowie o dobrych ludziach, którzy pomagali innym przetrwać trudne chwile.

Będzie to niezwykła podróż szlakiem przytułków i przytulisk dla najuboższych i potrzebujących pomocy. Spacer rozpocznie się od wyjątkowego domu (obecnie Collegium Anatomicum Uniwersytetu Medycznego w Łodzi), gdzie pierwotnie mieścił się Przytułek dla Starców i Kalek zbudowany w 1896 roku przez Chrześcijańskie Towarzystwo Dobroczynności w Łodzi. Przez wiele lat na tym budynku znajdowała się łacińska sentencja „Res sacra miser” (Ubogi/ubóstwo jest rzeczą świętą).

Tak, Łódź była bardzo biedna, tak panował tu drapieżny kapitalizm, tak, wykorzystywano w pracy dzieci i młodocianych, a starcy wyrzucani byli na bruk, gdy przestawali być przydatni. Dodatkowo sieroty nie miały się gdzie podziać, gdy wyszły z przytułku i często od razu trafiały na ulicę, a “dziewczyny z brzuchem” umierały z głodu, bądź w wyniku nielegalnych aborcji i braku opieki. Ale charakter miasta robotniczego i mocno spauperyzowanego wymuszał na fabrykantach i władzach rozwiązywanie problemu. Z inicjatywy fabrykantów (głównie żon fabrykantów) i różnorodnych organizacji i kółek dobroczynnych i samopomocowych powstawały w Łodzi sierocińce, domy opieki, przytuliska dla dzieci, ubogich i kalek, inwalidów wojennych, a nawet wdów i panien. 

Większość z nich powstała jeszcze zanim świat usłyszał o Korczaku, ale ich twórcom i fundatorom przyświecała podobna myśl: chcieli ułatwić życie ludziom i tak już okrutnie skrzywdzonym przez los, biednym, odrzuconym, kalekim, chorym. 

Kto pogniewa się na tych ludzi za to, że nie są podobni do wyśnionego ideału. Tak, ciemni są oni, prości, rażą nas na każdym kroku: mową i czynami, brakiem oświaty i ogłady, ale spójrzmy na nich przez pryzmat miłości, wówczas razić przestaną – pisał Janusz Korczak na początku XX wieku. 

W Łodzi też nie brakowało „Korczaków” i „siłaczek”, które łatały złamane i chore serca. Przyjrzyjmy się ich historiom i miejscom, które przetrwały.

Czas trwania spaceru: 1,5-2 godziny

Bio

Joanna Podolska-Płocka – dziennikarka i publicystka, pisząca o wielokulturowej Łodzi. Absolwentka Uniwersytetu Łódzkiego na kierunkach filologia polska i teatrologia. Była dziennikarka „Gazety Wyborczej”. Pracowniczka Uniwersytetu Łódzkiego. Od 2011 dyrektorka Centrum Dialogu im. Marka Edelmana.